1. Czy pitbike nadaje się dla dziecka bez doświadczenia?

Tak, modele dla dzieci mają automatyczną lub półautomatyczną skrzynię biegów oraz regulację prędkości, dzięki czemu nauka jazdy jest bezpieczna i intuicyjna. Jest to najlepszy wybór, kiedy chce się zacząć przygodę z motocyklami.

2. Czy dorosły może jeździć na pitbike?

Oczywiście, pitbike to świetna alternatywa dla motocykla enduro czy cross. Dorosłe modele o pojemności 140-160cc pozwalają cieszyć się jazdą osobom dorosłym.

3. Gdzie można jeździć pitbike'iem?

Pitbike'iem można jeździć na torach asfaltowych i crossowych (motocrossowych), placach treningowych, a także przystosowanych halach.  Jest to sport legalny i bezpieczny, o ile jazda odbywa się w przeznaczonym do tego miejscu.

4. Czy pitbike wymaga prawa jazdy? 

Nie, jeśli używasz go na torach, halach lub terenach prywatnych. W takich warunkach nie jest traktowany jako pojazd dopuszczony do ruchu drogowego.

5. Czy pitbike'a można zarejestrować?

Zdecydowana większość pitbike'ów nie posiada homologacji, ponieważ są to motocykle przeznaczone na tor. Zachęcamy jednak do zapoznania się z naszą ofertą homologowanych motocykli https://sklep.pitbikestore.pl/pl/276-motocykle-z-homologacja

6. Czy pitbike to mini cross?

Tak, mini cross to inna nazwa pitbike'a.

7. Jak długo wytrzymuje pitbike?

Nie można tego jednoznacznie określić. Przy regularnym serwisie i wymianie oleju, a także odpowiednim użtykowaniu pitbike może przejechać nawet 100-200 motogodzin.

8. Jaki pitbike na jaki wzrost i wiek?

Dobór pitbike'a zależy od wzrostu, wieku i umiejętności. W naszym sklepie pomagamy w doborze odpowiedniego motocykla. Orientacyjny dobór:

5-6 lat (110cm) - 50cc
7-10 lat (120-140cm) - 80cc
11-13 lat (150-160cm) - 120cc
14-16 lat (165-180cm) - 140cc
Dorosły - 150-160cc

9. Jakie są rodzaje pitbike'ów?

Pitbike'i dzielimy na dwie podstawowe kategorie:
- supermoto - motocykle przeznaczone do jazdy po asfalcie i szosie
- cross - motocykle typu cross przeznaczone do jazdy w terenie i po piaszczystym torze

Śledź nas na Facebooku